Ważne

Widzę, że chyba straciliście zainteresowanie tym fanfiction, gdyż pod ostatnim rozdziałem pojawiły się zaledwie 2 komentarze (a wyświetliło o wiele więcej!!)
Jeżeli tak dalej pójdzie, to faktycznie zawieszę lub nawet przestanę prowadzić bloga (bo dla kogo?). Naprawdę się staram, piszę tę historię dla WAS, spędzam nad rozdziałami czasem nawet po kilka godzin, byleby wszystko było perfekcyjnie, czyż nie mam więc prawa oczekiwać od Was choćby słowa wsparcia? I nie, absolutnie nie żalę się, gdyż prawdą jest, że kocham pisać, ale mam wrażenie że Wy olewacie mój wysiłek wiedząc, że przecież i tak kolejny post się pojawi. Niespodzianka.
Nie, nie pojawi się (jeśli nie zobaczę poprawy.)
Dlatego proszę KAŻDEGO, kto nie chce bym porzuciła 'Failure' o jakikolwiek gest (choćby kropkę) pod tym postem. W przeciwnym wypadku naprawdę odejdę.

Mam nadzieję, że jakoś do Was trafiłam.
Miłego wieczoru. xx